Relacja z Kuby – Grzegorz Śleziak

Biały SaiBaba, Porady, Zdrowie | 0 komentarzy

LUDZIE to moja realacja z KUBY. To może być kolejny bastion na głodówki, idealne miejsce spokoju i wyciszenia. Tam nie ma supermarketu, tam nie ma korków, nie ma spalin, nie ma hałasu, tam żyjesz jak w latach 70-tych.
Wszystko organiczne, rolnictwo z czasów PRL-u, tam nie ma środków ochrony roślin, tam nie możesz się zatruć.
Szpitale są wszędzie na wysokim poziomie, na KUBIE leczą stopę cukrzycową, mamy tam opiekę medyczną.
Rodzina kubańska zajmuje się nami, gotują obiady po głodówce, będą wycieczki do ciekawych miejsc: jak fabryka rumu i cygar, plantacje cukru, zwiedzanie HAWANY…. i to wszystko będzie dostępne dla każdego, skromnego portfela ponieważ jak będziesz na głodówce to wydasz tylko na nocleg i za nic wcześniej nie płacisz, wszystko masz pod kontrolą, każdy wydany grosz -Ty sam oceniasz na co i za co płacisz… są koksy, są zioła…. będzie sauna, joga na plaży, będą masaże, będzie wesoło i ciekawie… To JEDYNE miejsce na kuli ziemskiej gdzie jest taki spokój, nie ma kogutów, nie ma motorów, są bryczki konne…. i da się tam żyć.
Byłem u KONSULA Polskiego, potwierdza, że tam jest bezpiecznie dla turystów.
JA myślę, że nie ma drugiego, takiego miejsca na ziemi, żeby tak spokojnie żyć i warto tam TERAZ być bo za chwile wejdzie tam brutalny kapitalizm, zgniła wolność i będzie tak jak wszędzie, to ostatni dzwonek zobaczyć takie miejsce…. na FILIPINY zawsze możemy wrócić – tam juz nic się nie zmieni a na KUBIE wszystko może się zmienić i być podobne do całego świata a wiec kto chce powspominać czasy komuny to jest jedyne miejsce na takie wspomnienia i …..sentymenty.
LUDZIE po prostu przenosimy się w czasie, do lat 70-tych, nasze maluchy na ulicach i stare chevrolety, bryczki konne za 5 peso (0.30 zl ), cisza i spokój i myślę, że teraz na każdą kieszeń.
JA pomagam i doradzam jako wolantariusz, od nikogo nie pobieram żadnej prowizji to jest moja pasja i tak odregowuje w takich miejscach. Zapraszam, tylko dla pierwszych 20 osób gwarantujemy pobyt. Nie będą to żadne duże grupy ale będą czuć energię tego miejsca i zabawę i relaks, żeby odregować od cywilizacji.
Hej, już od dzisiaj zapisy, wszelkie koszty podamy wkrótce, za nocleg, za wyżywienie organiczne, za kokosy, za wodę zdatną do picia… oczywiscie po po głodówce… ha ha
i za atrakcyjne wycieczki do ciekawych miejsc. Zapraszam Sai.
Można rezerwować już miejsca nw stronie www.glodowka.com

 

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0
    0
    Twój Koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu