Prawdziwa historia naturalnego wyleczenia przewlekłej pokrzywki idiopatycznej.

Porady, Zdrowie | 0 komentarzy

ziola

Opowiem Wam jedną z kilku prawdziwych historii z mojego życia, o tym dlaczego interesuję się medycyną naturalną i alternatywną.

Jakiś rok temu zaczęła mnie coraz bardziej boleć skóra, wyglądała całkiem normalnie, a moje doświadczenie z lekarzami, mówiło mi, że nie będą mieli pojęcia co mi jest i w rezultacie wyjdzie tylko dużo mojego stresu i straconego czasu. Z czasem jednak wyskoczyła mi bolesna wysypka w różnych częściach ciała. Tego samego dnia poszłam do przychodni i trafiłam bez kolejki do dermatolog, która przypadkiem okazała się doktorem nauk medycznych. Ta zdiagnozowała mi pokrzywkę. Przepisała mi konkretne tabletki, które kazała brać w większej dawce niż zalecana i w ich ulotce (specjalnie ją trzymam do tej pory) zapisane jest uwaga:

„służą do ŁAGODZENIA OBJAWÓW kataru siennego oraz przewlekłej idiopatycznej pokrzywki” oraz uwaga specjalna „należy zachować szczególną ostrożność, jeśli u pacjenta występują zaburzenia czynności nerek lub wątroby”.

Oprócz zażywania tego kazała mi smarować krosto-bąble na skórze czymś jak mleczko do ciała, niwelującym zaczerwienienia i bąble.

Brałam te tabletki drugi tydzień i cały czas musiałam je zażywać, żeby objawy od razu nie wróciły. Opisałam ten problem mojemu znajomemu interesującemu się medycyną naturalną i alternatywną. On kazał mi kupić siedem ziół, nasypać 1-4 łyżki tej mieszanki na litr wody, zagotować pod przykryciem na wolnym ogniu, poczekać aż wystygnie, aby nic nie odparowało po zdjęciu pokrywki i pić 3-4 razy dziennie tak zrobioną herbatę ziołową.

Oto moja mieszanka:

1. kłącze perzu (Agropyri rhizomate),
2. liść brzozy (Betulae folio),
3. nasiona kozieradki (Foenugraeci semine),
4. ziele nawłoci (Solidaginis herba),
5. ziele skrzypu (Equiseti herba),
6. korzeń lubczyka (Levistici radice),
7. ziele rdestu ptasiego (Polygoni avicularis herba).

No i moje objawy zniknęły zupełnie po jednym dniu picia mieszanki (kolega mówi, że to tempo zdrowienia było ekstra szybkie, a ja łączę to ze stosowaniem też afirmacji poprawiających zdrowie jakie sobie powtarzam regularnie). Potem wyznał mi, że to jest mikstura na oczyszczanie układu od nerek do cewki moczowej, ponieważ wg medycyny chińskiej alergia jest wynikiem niedomagań nerek. Przypominam, że wyżej napisałam, że dermatolog, doktor nauk medycznych, przepisała mi środek, przy którego stosowaniu „w razie zaburzeń pracy nerek i wątroby trzeba zachować ostrożność”, co daje powód do przypuszczeń, że tzw. „lek” obciąża nerki i wątrobę, czyli zanieczyszcza organizm pacjenta, tłumiąc mi jedynie objawy skórne, a ja w ogóle nie miałam wyznaczonego nadzoru ani kontroli lekarskiej na czas stosowania. Zaznaczę od razu, że piłam moją miksturę dalej, ponieważ na początku po jej odstawieniu, moje objawy skórne szybko wracały, co wyklucza „zbieg okoliczności”, efekt placebo i różne tego typu wyjaśnienia. Obecnie, znudzona już gotowaniem ziół, piję zasadową wodę jonizowaną, która również pomaga na wypadek nawrotu moich objawów początkowych „przewlekłej pokrzywki idiopatycznej”, po dłużej przerwie w piciu ziół na oczyszczanie nerek lub wody jonizowanej.

Przyszło mi do głowy, że nasze środowisko jest bardzo zanieczyszczone, a przez przypadek alergie w ostatnich dekadach bardzo się rozpowszechniły. Sami pewnie wiecie, jak popularne są wymienione zioła na oczyszczanie nerek w codziennej diecie. Zdaniem autorki niniejszego artykułu, te fakty się łączą ze sobą.

Źródło: http://sekrety-zdrowia.org/prawdziwa-historia-naturalnego-wyleczenia-przewleklej-pokrzywki-idiopatycznej/

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0
    0
    Twój Koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu