Co grozi rodzicom za nieszczepienie dzieci?

Zdrowie | 0 komentarzy

Ile wiemy o szczepionkach a ile moglibyśmy wiedzieć, gdyby dostęp do informacji o nich był szerszy i dotyczył nie tylko korzyści, ale również ryzyka płynącego ze szczepienia dzieci? Czy znamy skład i skuteczność szczepionek serwowanych naszym dzieciom w pierwszym dniu życia (i kolejnych)? Jak sytuacja ze szczepieniami i obowiązek szczepień wygląda w innych państwach należących do wspólnoty UE? Zanim wyrobimy sobie opinię na temat szczepień, zajrzyjmy do poniższego kompendium wiedzy na temat szczepień i zapoznajmy z argumentami przytaczanymi przez obie strony sporu dotyczącego obowiązku szczepienia dzieci w Polsce.

Przy opracowywaniu tych punktów wspieraliśmy się nie tylko informacjami pochodzącymi ze stron takich, jak: Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP, ale też oficjalnymi publikacjami Ministerstwa Zdrowia.

Szczepienia w Polsce a prawo

W Polsce szczepienia dzieci są obowiązkowe, co wynika bezpośrednio z przepisów prawa. Przesłanką do ich nałożenia jest art. 5 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Zgodnie z tym przepisem, osoby przebywające na terenie naszego kraju zobowiązane są, na zasadach określonych w ustawie, do poddawania się badaniom sanitarno-epidemiologicznym, hospitalizacji, przyjmowaniu leków, oddawania materiału biologicznego do badań oraz szczepieniom ochronny.

Co grozi rodzicom za nieszczepienie dzieci?

W przychodniach co kwartał przeprowadzane są kontrole i sporządzana jest imienna lista osób uchylających się od szczepień ochronnych. Rodzice otrzymują najpierw wezwanie z przychodni, później z sanepidu. Następnie sanepid przysyła upomnienie z żądaniem wykonania szczepień w ciągu 7 dni pod groźbą wszczęcia egzekucji administracyjnej. W przypadku niezastosowania i niewykonania szczepień w terminie wyznaczonym w upomnieniu, sanepid przekazuje sprawę wojewodzie razem z tytułem wykonawczym. Wojewoda nakłada grzywny, w praktyce sięgające od 400 – 5000 zł na jednego rodzica za jedno dziecko. Podpisanie tzw. oświadczenia świadomej odmowy szczepień ochronnych przyśpiesza przekazanie sprawy sanepidowi. Warto też zwrócić uwagę, że podpisując je rodzic poświadcza nieprawdę (jakoby otrzymał wyczerpujące informacje na wszystkie pytania dotyczące szczepień). Grzywna teoretycznie może być nakładana kilkakrotnie do łącznej sumy 50 tys. zł, jednak w praktyce do tego nie dochodzi. Rodzice, którzy odwołują się w ciągu 7 dni od nałożenia grzywny, nie muszą jej płacić, a cała procedura sprowadza się do wymiany pism z urzędami i złożenia skargi do sądu administracyjnego na działania urzędników.

Warto zauważyć, ze są to działania niezgodne z prawem. Obowiązek szczepień wynika bezpośrednio z prawa a terminy szczepień obowiązkowych reguluje wyłącznie rozporządzenie Ministra Zdrowia. Sanepid nie ma prawa wyznaczać zdrowej osobie, indywidualnych terminów szczepień. Nie ma to nic wspólnego z obowiązkiem szczepień, który ma się odbywać na zasadach określonych w ustawie. To jest samowolne działanie urzędników, które nie ma żadnych podstaw prawnych. Nawet upomnienie, które przysyła sanepid, jest wystawione niezgodnie z prawem – bo przed upływem terminu wyznaczonego do wykonania obowiązku (w rozporządzeniu Ministra Zdrowia). Wojewoda również nie ma prawa wydawać decyzji czy postanowień wyznaczających wybranej, zdrowej osobie, indywidualne terminy szczepień obowiązkowych.

Kalendarz szczepień ogłaszany corocznie przez sanepid jest komunikatem i jako taki nie stanowi dla obywateli ani źródła prawa ani obowiązku, natomiast grzywna 1500 zł z Kodeksu Wykroczeń nie jest w praktyce stosowana, ponieważ do jej nałożenia jest konieczne wyczerpanie drogi administracyjnej.

Kto nakłada karę na rodzica?

Grzywnę na nieszczepiącego rodzica nakłada wojewoda na wniosek złożony przez sanepid. Do takich sytuacji dochodzi jednak sporadycznie. Na ubiegłoroczne 13 tys. przypadków rezygnacji ze szczepienia dzieci (70% dzieci jest szczepione do czasu, tylko 30% nieszczepione zupełnie), sanepid wydał 3,3 tys. wezwań, ale wniosków o ukaranie było tylko 687. Grzywnę wyznaczono w mniej niż stu przypadkach. Nie wiadomo, czy ktokolwiek tę grzywnę zapłacił.

Dzięki korzystnym orzeczeniom NSA na wniosek rodziców wszystkie postępowania zostały umorzone, a koszty sądowe w wysokości 100 zł zwracano. Dopiero po orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego w 2013 roku urzędnicy zaczęli stosować inną ścieżkę proceduralną. Postępowanie wszczyna sanepid, przekazując sprawę wojewodzie. Stowarzyszenie STOP NOP stoi na stanowisku, że jest to bezprawne, ponieważ od momentu zmiany przepisów w 2008 r, kiedy to usunięto z ustawy zapisy o karach, obowiązek zapisany w ustawie dotyczy państwa (które powinno szczepienia finansować i jest do tego zobowiązane), a nie rodziców.

Działania urzędników nakładających grzywny na nieszczepiących rodziców, budzi sporo wątpliwości. Doktor Paweł Grzesiowski z Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń w programie Sprawa dla reportera z 18 kwietnia 2013 r. przyznał, że wyżej wspomniane grzywny są błędem.

Kalendarz szczepień w Polsce a w innych krajach Unii Europejskiej

Obowiązkowe szczepienia występują w takich krajach jak: Bułgaria, Łotwa, Czechy, Słowacja, Słowenia, Węgry czy Włochy. Polskie dzieci szczepione są m.in. przeciwko WZW typu B, gruźlicy, błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomeylitis, odrze i różyczce (na liście znajduje się w sumie 17 chorób, a polski kalendarz szczepień zakłada aż 37 dawek szczepień – obowiązkowych i zalecanych). Poważne wątpliwości może budzić fakt, iż szczepienie noworodków przeciw gruźlicy i WZW typu B odbywają się w Polsce już w pierwszej dobie życia. Poza Polską, zalecenia by szczepić dzieci w pierwszej dobie życia obiema szczepionkami występują jedynie w Bułgarii, Chorwacji i Portugalii. W pozostałych krajach unijnych dzieci szczepi się po ukończeniu 2. miesiąca życia. Najczęściej są to szczepionki “wieloskładnikowe” typu DtaP+IPV+HIB+WZWB (w Polsce – nierefundowane).

Co to jest NOP

Zgodnie z definicją zawartą w ustawie o chorobach zakaźnych, NOP to niepożądany objaw chorobowy, pozostający w związku z czasowym wykonanym szczepieniem ochronnym. Lekarz, który podejrzewa wystąpienie niepożądanego odczynu poszczepiennego ma obowiązek zgłoszenia takiego przypadku do państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w ciągu 24 godzin. W rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia można też znaleźć informację, że dotyczy to odczynów, które pojawiły się do 4 tygodni po szczepieniu, a w przypadku szczepionki BCG do roku po szczepieniu. Pozostałe nie są monitorowane. Tymczasem NOP to nie tylko łagodne i przemijające objawy typu gorączka czy obrzęk, ale też takie, które mogą prowadzić do trwałego ubytku sprawności fizycznej lub umysłowej, a nawet śmierci.

Jaką odpowiedzialność za szczepienie dziecka ponosi lekarz w przypadku wystąpienia NOP-u?

Żadną. Zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, lekarz nie może naciskać, nachalnie namawiać i nadmiernie optymistycznie przedstawiać dobrodziejstwa szczepień, a ostateczną decyzję o poddaniu się im podejmuje zainteresowany. Lekarz, zachęcając do szczepienia, realizuje swoją ustawową powinność, w konsekwencji więc nie odpowiada za skutki decyzji o szczepieniu podjętej przez rodzica bądź opiekuna dziecka. System odszkodowań w przypadku wystąpienia NOP nie obowiązuje w Polsce, obowiązuje natomiast w 14 innych krajach europejskich (ostatni powstał w tym roku w Czechach).

Czego chcą przeciwnicy obowiązkowych szczepień i przeciwko czemu występują?

Opracowania nowego systemu identyfikacji, kontroli i leczenia niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP), włącznie z opracowaniem procedur gwarantujących opiekunom prawnym i dorosłym pacjentom pełny udział w tym procesie zmiany zaczynając od przyjęcia poprawek dot Art. 17 ustawy o chorobach zakaźnych (pełna informacja o powikłaniach i monitorowanie stanu zdrowia pacjenta).
Utworzenia specjalnego funduszu odszkodowań współfinansowanego przez producentów szczepionek dla osób dotkniętych trwałym uszczerbkiem zdrowia lub utratą bliskich wskutek wystąpienia NOP i powikłań poszczepiennych.
Utworzenia listy biegłych ekspertów – niezależnych od koncernów farmaceutycznych, w tym producentów szczepionek – na potrzeby wydawania opinii niezbędnych w toku spraw sądowych dotyczących powikłań poszczepiennych (z obowiązkiem złożenia oświadczenia o konflikcie interesów).
Zniesienia obowiązku szczepień i wprowadzenia dobrowolności wzorem 16 państw europejskich.

Argumenty zwolenników przymusowych szczepień:

Jedynie odgórne nakazy i zakazy będą w stanie sprawić, że zaszczepiony zostanie wystarczająco duży procent osób, by zapewnić odporność zbiorową.

Odpowiedź stowarzyszenia STOP NOP: Gdyby to twierdzenie było prawdziwe, w 16 państwach europejskich gdzie szczepienia są dobrowolne, szalałby epidemie. Tak nie jest. Obowiązek dotyczy tylko ok. 8 mln osób do 19 roku życia, osoby dorosłe nie przyjmują dawek przypominających oraz nowych szczepionek, których kiedyś nie podawano dzieciom.

Szczepionki są sprawdzone, bezpieczne i skuteczne, a korzyści znacząco przewyższają ryzyko.

Odpowiedź stowarzyszenia STOP NOP: Nie można oszacować pełnego ryzyka i kosztu programów szczepień, ponieważ brak jest badań porównujących stan zdrowia szczepionych wg programu szczepień i nieszczepionych wcale. Natomiast w badaniach klinicznych stosuje się inne szczepionki – zamiast neutralnego placebo.

Reakcje poszczepienne są niezwykle rzadkim zjawiskiem.

Odpowiedź stowarzyszenia STOP NOP: Powikłania poszczepienne niemal nie są rejestrowane, co wynika z nieświadomości lekarzy i pacjentów.

Nieszczepienie dzieci jest niebezpieczne i zagraża zdrowiu innych.

Odpowiedź stowarzyszenia STOP NOP: Gdyby to była prawda, takie samo zagrożenie stanowiliby powszechnie nie korzystający ze szczepień lekarze i pracownicy służby zdrowia, personel szkół i przedszkoli oraz osoby dorosłe. Pomija się także zupełnie kwestię roznoszenia wirusów szczepionkowych przez dzieci i osoby szczepione żywymi szczepionkami (przeciw odrze, śwince i różyczce oraz polio doustnej, kiedy to dziecko wydala wirusa przez kilka tygodni od szczepienia – stąd np. ostatnie zachorowania na poliona Ukrainie). Ten argument dowodzi również, ze osoby zaszczepione nie do końca wierzą w skuteczność szczepień. Sam fakt niezaszczepienia nie oznacza, że jest się chorym i zaraża się innych.

źródło: dziecisawazne.pl

Źródło: https://martabrzoza.pl/szczepienia/co-grozi-rodzicom-za-nieszczepienie-dzieci/

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0
    0
    Twój Koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu