Niezaprzeczalnym faktem jest, że w przemyśle spożywczym stosuje się szereg glutaminianów. Chociażby najpopularniejsze: glutaminian sodu, potasu, wapnia, czy też kwas glutaminowy. Działanie tych substancji jest niemalże identyczne, dlatego stosuje się dla nich jedną ogólną nazwę. Jeżeli spojrzymy na glutaminian pod względem neurologicznym, określić go można, jako narkotyk.

Związek aminokwasowy wywołujący uzależnienie.

Odkryty został w 1908 roku przez chemika z tokijskiego uniwersytetu. Znany także, jako MSG używany jest dziś w wielu produktach, we wszystkich restauracjach, w niskoproteinowym pożywieniu, a także w daniach wegetariańskich.

Pojawia się nie tylko w żywności, ale również stosuje go wielu producentów leków, jako wypełniacz w tabletkach. Nie wystrzegają się go również producenci kosmetyków, ponieważ spotkać go można w szamponach, mydłach, czy balsamach.

Jeśli chcemy sprawdzić, czy znajduje się w zakupionym przez nas produkcie szukać należy go pod postacią: glutaminianu, hydrolizowanych protein oraz aminokwasów.

Glutaminian określić można narkotykiem, albowiem ma działanie uzależniające. Dzieje się tak, dlatego, iż jest aminokwasem, który w chwili, kiedy przechodzi przez komórki śluzowe do krwi, a tym samym do mózgu, zakłóca jego pracę. Molekuły, które zawiera glutaminian mają znaczną wielkość, dlatego bez żadnych problemów, przekraczają „barierę” krew – mózg.

Naturalnie nie powoduje on żadnych halucynacji, omamów, senności, lecz tak zwany „sztuczny apetyt”. Dociera do rdzenia mózgowego, który reguluje funkcje naszego ciała. Układ limbiczny odpowiada także za odczucie głodu, dlatego glutaminian oddziałuje na niego, powodując bóle żołądka, podnosi ciśnienie krwi, a także wywołuje nadmierne pocenie. Dodatkowo po jego spożyciu przez kilka godzin nasza zdolność uczenia się, koncentracji ulega obniżeniu, zaś alergicy mogą ulec atakowi epileptycznemu, czy też doznać paraliżu układu oddechowego.

Trwałe uszkodzenie mózgu u zwierząt.

Najnowsze badania, którym został poddany glutaminian sodu dowiodły, że wywołuje on trwałe uszkodzenia mózgu. Badaniu poddano szczurom, które regularnie spożywały substancję. Po pewnym czasie wykazano duży zanik komórek mózgowych, które nie mogą odnowić się.

Z przeprowadzonych badań wynika, że ów polepszacz smaku, że embriony u ciężarnych ssaków, nie mogły prawidłowo rozwijać się, a także nie wytworzyły prawidłowo funkcjonującego systemu nerwowego. Nie były wstanie przeżyć w przyrodzie, gdyż uszkodzenia spowodowały niedostateczny dopływ tlenu do ich mózgu.

Szkodzi nie tylko na mózg, ale także na oczy.

Uszkodzenia mózgu to nie jedyny efekt działania glutaminianu, ponieważ udowodniono, że ma także szkodliwy wpływ na oczy. Profesor Hiroshi Ohguro z Uniwersytetu Hirosaki w Japonii udowodnił, iż uszkadza siatkówkę, a spożywany regularnie, często i przez dłuższy czas może prowadzić nawet do utraty wzroku.

Glutaminian może kumulować się w organizmie.

W ludzkim organizmie polepszacze smaku mogą się kumulować. Sytuacja ta trwać może latami, co potwierdził Dr. Hiroshi Ohguro. Jego szkodliwość ujawnia się z dużym opóźnieniem, dlatego rzadko zdajemy sobie sprawę, jak szkodliwie działa na nasz organizm. Wedle poglądów lekarza substancja ta może być powodem choroby Glaukomii czyli odmiany jaskry, która nie wyróżnia się podwyższonym ciśnieniem w oku.

Glutaminian a nowotwory.

Prowadzone badania na glutaminem dowiodły również że oddziałuje on na komórki nowotworowe. Te do których jest dostarczamy, działa podobnie jak aspartam, dlatego wykazują one wzmożoną aktywność. Szybciej rozprzestrzeniają się w organizmie a także istnieje większe ryzyko powstawania przerzutów.

Szczury na których przeprowadzono to badanie licznie chorowały na białaczkę a także nowotwory węzłów chłonnych.

Otyłość skutkiem glutaminianu.

Szereg badań wykazał, że MSG ma także duże znaczenie jeśli chodzi o współczesną epidemię otyłości wśród dzieci. Chipsy, smażone przekąski, chrupki kukurydziane zawierają wielonasycone kwasy tłuszczowe a także tłuszcze trans. Wpływają one na otyłość wśród dzieci, która obecnie jest problemem na bardzo szeroką skalę.

Glutaminian to substancja ekscytotoksyna, co oznacza, że mamy do czynienia z procesem w którym neurony są nie tylko uszkadzane ale również zabijane. Tym samym spożywając go sami zwiększamy swoją szansę aby zachorować na chorobę Alzheimera, czy też w przyszłości borykać się ze sklerozą.

Źródło: https://eanetabloguje.blogspot.com/2016/04/e621-uzalezniajacy-polepszacz-smaku.html