Technologia bezprzewodowa intensywnie się rozwija, co sprawia, że nasze życie staje się coraz łatwiejsze. Ale czy jesteśmy świadomi jej wpływu na nasze dzieci? Czy pozwalamy im bez ograniczeń bawić się telefonem komórkowym lub tabletem?
Okazuje się, że istnieje szereg powodów, dla których dzieci poniżej dwunastego roku życia nie powinny korzystać z tych urządzeń.
Wyniki badań naukowych potwierdzają, że urządzenia bezprzewodowe szkodzą dzieciom. Także według wielu instytucji dostęp do nich powinien być ograniczony. Zdaniem Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej oraz Kanadyjskiego Stowarzyszenia Pediatrycznego: dzieci do wieku 2 lat nie powinny mieć żadnej styczności z mediami, trzy – do pięcioletnie przez godzinę dziennie, a sześcio- do osiemnastoletnie do 2 godzin dziennie. A przecież za dostęp do mediów odpowiadają także, a czasem i przede wszystkim, urządzenia bezprzewodowe takie jak telefony komórkowe, tablety czy gry elektroniczne. Wielu dorosłych pozwala swoim pociechom korzystać z nich bez żadnych ograniczeń. A to sprawia, że dzieci, także te najmniejsze, powoli pogrążają się w świecie, który jest pozbawiony czynników niezbędnych dla ich prawidłowego rozwoju.
11 powodów, dla których Twoje dziecko nie powinno się bawić urządzeniem bezprzewodowym:
Szybki rozwój mózgu:
W pierwszym okresie życia dziecka, mniej więcej do osiągnięcia wieku dwóch lat, wielkość mózgu zwiększa się trzykrotnie. Jego dalszy i szybki rozwój trwa do wieku 21 lat. Wczesny rozwój mózgu zależy od istnienia lub braku zewnętrznych bodźców środowiskowych. Okazuje się, że nadmierna stymulacja rozwijającego się mózgu wynikająca z częstej styczności z mediami może wywołać u dzieci m.in.: deficyt funkcji wykonawczych, opóźnienia kognitywne, trudności ze skupieniem uwagi i nabywania wiedzy oraz podwyższoną impulsywność. Potwierdzają to m.in. wyniki badań dr Jenny Radesky z Uniwersytetu w Bostonie. Nadmierna zabawa z tymi gadżetami przez dzieci dwu- i trzyletnie wpływa negatywnie na ich rozwój kognitywny, ponieważ w tym wieku należy rozwijać umiejętności motoryczne, wizualne i przestrzenne, które są niezbędne dla zdrowego ukształtowania dorosłego człowieka.
Opóźnienia w rozwoju:
Technologie bezprzewodowe sprawiają, że dzieci mniej zażywają ruchu, co może powodować opóźnienia w ich rozwoju. Ruch wzmacnia uwagę oraz umiejętność uczenia się. Już 1 na 3 dzieci wchodzących w wiek szkolny jest opóźnione w rozwoju, co odbija się na umiejętności czytania i pisania oraz na szkolnych ocenach.
Epidemia otyłości:
U dzieci, którym pozwala się na posiadanie urządzeń bezprzewodowych w swoim pokoju, ryzyko wystąpienia otyłości wzasta o 30%. Wiąże się to przede wszystkim z brakiem aktywności fizycznej, ale także z ogromem reklam najróżniejszych form niezdrowego jedzenia, których adresatem są właśnie dzieci. Już jedna czwarta dzieci z Kanady oraz jedna trzecia ze Stanów Zjednoczonych jest otyła (w Polsce jedna szósta). Otyłość wiąże się z podwyższonym ryzykiem wystąpienia wczesnego udaru i zawału serca. U 30% z tych dzieci rozwinie się cukrzyca. Dzieci 21-go wieku mogą być pierwszą generacją, która nie przeżyje swoich rodziców.
Niedobór snu:
60% rodziców nie sprawdza, co w smartfonach czy tabletach oglądają ich dzieci. 75% dzieci może korzystać z nich w swoich pokojach. 75% z tych dzieci, w wieku 9-10 lat, cierpi na niedobór snu w takim stopniu, że odbija się to na ich szkolnych ocenach.
Choroba psychiczna:
Nadmierne korzystanie z urządzeń bezprzewodowych jest czynnikiem zwiększającym prawdopodobieństwo wystąpienia u dziecka: stanów niepokoju, trudności ze skupieniem uwagi i problematycznego zachowania. W skrajnych przypadkach może przyczynić się także do: depresji, zaburzeń afektywnych dwubiegunowych i psychozy. Już 1 na 6 kanadyjskich dzieci ma zdiagnozowaną chorobę psychiczną, z których wiele musi zażywać leki psychotropowe.
Agresja:
Pełne przemocy media mogą rozbudzać dziecięcą agresję, a dostęp do scen z brutalnym zachowaniem jest niemalże nieograniczony. Przykładowo, w grze „Grand Theft Auto V”, mamy do czynienia z: seksem, morderstwem, gwałtem i torturami, podobnie jak w wielu programach telewizyjnych. Stany Zjednoczone zaklasyfikowały przemoc w mediach do zagrożeń zdrowia publicznego właśnie z powodu prowokowania dziecięcej agresji. A same media donoszą o coraz częstszej konieczności izolowania dzieci, które nie radzą sobie z wybuchami gniewu i złości.
Cyfrowa demencja:
Szybkość i ilość bodźców przekazywanych przez media jest ogromna, przyczyniając się do deficytu uwagi oraz obniżonej koncentracji i pogorszenia pamięci (z powodu skracania przez mózg ścieżek neuronowych do płata czołowego). Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku dzieci, ponieważ te, które nie umieją skupić uwagi, będą miały trudności z nauką.
Uzależnienia:
Rodzice, którzy wydłużają dzieciom czas spędzony z urządzeniami bezprzewodowymi, sami tego czasu poświęcają im coraz mniej. A kiedy rodzic nie jest blisko, dziecko przywiązuje się do urządzenia, co może stać się początkiem uzależnienia. Okazuje się, że już ponad 10% dzieci w wieku 8-18 lat jest uzależnionych od mediów cyfrowych.
Emisja promieniowania:
W maju 2011 Światowa Organizacja Zdrowia zaklasyfikowała telefony komórowe, z powodu ich promieniowania, do kategorii 2B czyli czynników mogących powodować raka. W 2013 Anthony Miller ze Szkoły Zdrowia Publicznego przy Uniwersytecie w Toronto na podstawie wyników badań stwierdził, że częstotliwość radiowa powinna zostać zaklasyfikowana zamiast kategorii 2B do katergorii 2A tj. czynników prawdopodobnie wywołujących raka. Ponadto, według Jamesa McNamee’a z Instytutu Zdrowia w Kanadzie: „Dziecko jest bardziej wrażliwe na różne czynniki niż dorosły, ponieważ jego mózg i układ odpornościowy dopiero się rozwija. A zatem nie można mówić o takim samym ryzyku dla dorosłego i dla dziecka.”
Rozwój niezrównoważony:
W świecie technologii bezprzewodowej dziecko nie jest wychowywane i uczone w sposób zrównoważony. Ten świat po prostu nie ma potencjału potrzebnego do nauki praktycznych umiejętności życiowych To raczej lej wypełniony wspomnianymi wyżej niebezpieczeństwami. A pamiętajmy, że dzieci to nasza przyszłość, ale nie ma przyszłości dla dzieci, które nadużywają urządzeń bezprzewodowych.
Zmęczenie oczu:
Dzieci gapiące się godzinami w ekrany cierpią często z powodu przemęczenia oczu. Nazywa się to także syndromem widzenia komputerowego. Aby temu zapobiec wystarczy ograniczyć dziecku czas spędzony przed ekranem do 30 minut za jednym razem.
Tekst źródłowy: xebola.wordpress.com
Opracowano na podstawie artykułów z: RealFarmacy oraz HuffingtonPost
0 komentarzy